Przyjazne Życie
  • Strona główna
  • Podróże
    • Kaukaz
      • Armenia
      • Gruzja
    • Europa
      • Polska
      • Czechy
      • Ukraina
      • Rumunia
      • Norwegia
    • Afryka
      • Maroko
  • Praktycznie
    • Organizowanie
    • Sprzęt
    • Rower
  • Refleksyjnie
    • Artykuł miesiąca
  • Lista artykułów
  • O mnie
    • Poznajmy się
    • Kontakt

Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich rowerem

20 czerwca 2017 by Przyjazne Życie Leave a Comment

Czy w okolicach Łodzi jest gdzie pojeździć na rowerze? Czy mając tylko jeden dzień wolnego można zorganizować wycieczkę? Czy to wystarczy, by odpocząć?
TAK! Po stokroć TAK!

Jeden dzień! W okolicach Łodzi! Rowerem! Wybór padł na Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich. Rozległy teren, na którym można odnaleźć wiele skarbów.

Zaplanowana trasa (tu mapa):

Plac Wolności – Rezerwat Struga Dobieszkowska – Dworek w Byszewach – Las Wiączyński – Plac Wolności

Wyznaczona trasa to prawie 50 km, wg Google to tylko 2,5 godziny jazdy. Nigdy nie patrzcie na takie określenia czasu, gdy trasa obejmuje nieznane wam tereny leśne. Po nich nie jeździ się z prędkością 20 km/h, może niektórzy jeżdżą 🙂 Nie ja. Ostatecznie przez cały dzień (7 godzin) przejechałam 60 km niezbyt szybkim tempem, z czasem na podziwianie widoków i dłuższymi przystankami na posiłki. A jakimi widokami to zobaczysz poniżej na zdjęciach 🙂

kwiat na łące łódzkie

 

Rezerwat Dobieszków

Dworek w Byszewach

Dwór w Byszewach

Dwór w Byszewach

Dąb Jarosław w parku za dworem w Byszewach

Dąb w Byszewach

Cmentarz wojenny w Lesie Wiączyńskim

Cmentarz w Wiączyniu

Cmentarz w lesie Wiączyńskim

Ruiny dworu p. Kleczkowskiej w Wiączyniu Dolnym. Zaniedbane i niewidoczne z żadnej strony. Gdyby nie pomoc GPS nie udałoby się ich znaleźć. Do ruin najłatwiej trafić skręcając w lewo w polną drogę tuż za gimnazjum i jechać aż do łąki, dalej iść wzdłuż siatki. Mury nie są widoczne, gdyż z każdej strony są osłonięte przez drzewa i krzewy. Dom zniszczony i porośnięty wokół wysoką pokrzywą ma bardzo ciekawy klimat i warto było przedzierać się przez zarośnięty teren, by go zobaczyć. Do dworu nie widać żadnej wydeptanej drogi, stąd trudno do niego trafić, jednocześnie nie ma tam tłoku.

Ruiny dworu w Wiączniu DOlnym

Dach Dworu w Wiączyniu

ruiny dworu w Wiączyniu

riuny dworu w Wiączyniu

Po odnalezieniu dworu-ostatniego punktu tego dnia. Parę ujęć z drogi powrotnej.

droga leśna

las

pole żyta

Trasa ta mnie urzekła. Po drodze było bardzo spokojnie i urokliwie. Wśród drzew przedzierały się promienie słoneczne, dzięki którym ukazywała się przepiękna soczysta zieleń roślinności. Mijane pola uprawne dawały poczucie przestrzeni i wolności. Lekki wiatr towarzyszył i pomagał pedałować dalej.

A Ty jak spędzasz wolne dni? Na rowerze? Spacerze? A może na hamaku w ogrodzie? Daj mi znać, może sama następnym razem skorzystam z podpowiedzi:)

 

podobne wpisy:

Mysia Wieża w Kruszwicy
Akcesoria dla rowerzysty
Rzeczy i zachowania, które najbardziej denerwują rowerzystów
Posted in: Europa, Podróże, Polska, rower Tagged: przygoda, łódzkie
← O minimalizmie słów parę
Mysia Wieża w Kruszwicy →
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest

Cześć! Jestem Marta. Witaj na moim blogu. Chcesz wiedzieć więcej zapraszam na stronę o mnie.

jak podróżować taniej
Load More...Follow on Instagram
Lista marzeń bucket list

Jedziedz w góry? Zajrzyj tu.

Poradnik górołaza
wolontariat, EVS
ulubione blogi

Copyright © 2019 Przyjazne Życie.

Lifestyle WordPress Theme by themehit.com

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaWięcej w polityce prywatności...